Szewski poniedziałek [FELIETON]

“Blue Monday” czyli smutny lub fatalny poniedziałek. Termin ukuł psycholog Cliff Arnall na podstawie wzoru matematycznego. Co można robić w poniedziałek w Brzozowie? Pójść na targ albo uczynić to, co proponują szewcy. Na szczęście idzie nowe.  Samorządowi neofici zapraszają na obrady Rady Miejskiej w Brzozowie. Przez dziesięciolecia obradowała ona w czwartki, względnie wtorki. A teraz: – Czas na zmiany! W poniedziałki ludzie – jako się rzekło – są zajęci swoimi sprawami, więc najlepiej wtedy przepchnąć swoje uchwały. Nic dziwnego, że najbliższa sesja rady miejskiej w Brzozowie odbędzie się w poniedziałek. A program jest naprawdę pełen niespodzianek, które władze Brzozowa szykują swoim Mieszkańcom. Po odrzuconych przez Wojewodę Podkarpackiego uchwałach ws. wywozu odpadków, w tym bulwersujących podwyżek cen dla mieszkańców, władza w poniedziałek ma kolejne rewelacje, takie chociażby jak: sprawozdanie o przebiegu wykonania budżetu (o kant rozbić wszystkie dokonane w ciągu roku oszczędności – przyp. red), o przystąpieniu gminy Brzozów do Stowarzyszenia Samorządów Pogórza Karpackiego (ni ma piniendzy, ni ma – przyp. red), o uchwaleniu regulaminu targowiska (czyżby skok na kasę? – przyp. red), o wyborze ławników sądowych, a tym bardziej wyborze komisji konkursowej ds. wyboru kierownika przychodni gminnych (SP ZOZ). Jak widać program zapowiada się atrakcyjnie, zarówno w sali obrad, jak i przed ekranami komputerów, do czego zachęcamy jak głos mediów obywatelskich. Parafrazując głośne ostatnio hasło: – Nie świruj, obserwuj obrady. 

red