Stracił przytomność. Pomogli mu policjanci
Policjanci pomogli mężczyźnie, który leżał w przydrożnym rowie. Okazało się, że 65-latek, po wyjściu z autobusu, stracił przytomność i przewrócił się. Funkcjonariusze zapewnili mu pomoc medyczną i przekazali rodzinie.
Wczoraj około godz. 11 dzielnicowi brzozowskiej komendy, jadąc przez Przysietnicę, w pobliżu przystanku autobusowego, pomogli leżącemu w przydrożnym rowie mężczyźnie. Funkcjonariusze podjęli interwencję, informując o wszystkim dyżurnego jednostki. Gdy mundurowi podeszli do mężczyzny okazało się, że kontakt z nim jest utrudniony. Ale po chwili leżący powiedział, że pamięta tylko jak wysiadał z autobusu i prawdopodobnie wtedy musiał stracić świadomość. Funkcjonariusze okryli 65-letniego mieszkańca powiatu brzozowskiego folią izotermiczną i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe.
Na szczęście okazało się, że nie ma potrzeby jego hospitalizacji, wobec tego 65-latek został przekazany rodzinie. Policja dziękuje mieszkańcom Przysietnicy, którzy nie byli obojętni i zainteresowali się losem mężczyzny.
Jeśli widzimy osoby, które znajdują się w okolicznościach zagrażających ich zdrowiu lub życiu, a ich zachowanie wzbudzi nasz niepokój, nie przechodźmy obok nich obojętnie. Reagujmy i szukajmy dla nich pomocy. Dzięki takiej postawie może się okazać, że uratujemy czyjeś życie.
Źródło: KPP Brzozów