WSK-ą dookoła Polski. Wyprawa z mapą, busolą i kasetą KSU
Na co dzień służy w bieszczadzkiej placówce SG. W czasie wolnym jeździ i majsterkuje przy zabytkowych, polskich motocyklach. W pierwszym dniu wyprawy wokół granic RP odwiedził komendę BiOSG w Przemyślu.
St. chor. SG Kamil Ślusarczyk służy w placówce SG w Czarnej Górnej. Z mundurem związany jest już ponad 18 lat. Doskonale realizuje się w służbie granicznej, a wolny czas spędza na wyjątkowym hobby – przywraca świetność zabytkowym, polskim motocyklom. Osobiście sprawdza też funkcjonalność jednośladów przemierzając odległe kierunki.
Wczoraj (10 lipca) rozpoczął kolejną przygodę. O poranku, przy niesprzyjającej pogodzie wystartował z pracowni artystycznej BiesCzadowa Kraina w okolicach Ustrzyk Dolnych na wyprawę dookoła granic Polski. Środkiem transportu jest legendarny motocyklu WSK 125 (rok prod. 1985).
Po drodze odwiedził komendę Bieszczadzkiego Oddziału SG w Przemyślu, gdzie o swojej pasji osobiście opowiedział gen. bryg. SG Tomaszowi Zybińskiemu. Strażnik graniczny zamierza pokonać trasę bez korzystania z nowoczesnej nawigacji – jedynie z mapą i busolą w ręku, a nocować będzie pod namiotem, co pozwoli poczuć prawdziwą wolność i bliskość natury.
Sam mówi, że będzie to test umiejętności i wytrzymałości, ale do trudnych warunków przyzwyczaiła go już służba graniczna w Bieszczadach. We własnoręcznie zrobionej przyczepce wiezie zapasowy silnik i m.in. prezenty od przyjaciół, to jest menażkę, konserwę turystyczną, ręcznie zrobioną siekierkę, kultowego walkman-a i pierwsze wydanie kasety bieszczadzkiego zespołu KSU.
Komendant BiOSG życzył podróżnikowi wielu wrażeń i dobrej pogody, a na drogę przekazał „talizman” w postaci generalskiego coina.
Postępy w wyprawie zaplanowanej na dwa tygodnie można śledzić na profilu Facebook @GarażPRL-u.
Pana Kamila wpisujemy na listę ludzi pozytywnie zakręconych 😉
Źródło: BiOSG