Leżeli na chodniku. Groziło im wychłodzenie
Policjanci podejmują działania, aby pomóc tym, których życie i zdrowie może być zagrożone z powodu niskich temperatur. Zima to wyjątkowo trudny czas dla osób bezdomnych, bezradnych czy nietrzeźwych. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy Policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wczoraj zgłoszenia mieszkańców oraz podjęte przez służby działania pomogły osobom, którym groziło wychłodzenie.
Zima, to wyjątkowo trudny okres dla osób bezdomnych i nieporadnych życiowo. Reagujmy za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Policjanci udzielają pomocy osobom dla których niskie temperatury stanowią zagrożenie. Sygnały dotyczące osób zagrożonych wychłodzeniem pochodzą również od przechodniów lub kierowców, którzy widząc leżącego na chodniku, czy ławce człowieka, reagują. Dzięki takim zgłoszeniom, funkcjonariusze docierają do nich na czas.
Wczoraj po południu policjanci na terenie Sanoka dwukrotnie interweniowali w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi osób, które ze względu na niską temperaturę znajdowały się w okolicznościach zagrażających ich życiu.
Interwencje dotyczyły leżących na chodniku osób. Pierwsza podejmowana była wobec 37-letniej kobiety, druga natomiast wobec 38-letniego mężczyzny. Oboje byli nietrzeźwi i wyziębieni. Nie posiadali stałego miejsca zamieszkania. Po udzieleniu pomocy medycznej okazało się, że nie wymagają hospitalizacji. Zostali przewiezieni do sanockiej komendy Policji i osadzeni opiekuńczo w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Niskie temperatury mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla życia i zdrowia. Po wypiciu alkoholu występuje złudne poczucie rozgrzania, jednak bardzo szybko może dojść do wychłodzenia organizmu. Dlatego też nie należy przechodzić obojętnie obok osób, które są po spożyciu alkoholu. Pamiętajmy, że wymagają one od nas szczególnej pomocy – człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło. Wiele osób udaje się uchronić przed wychłodzeniem dzięki właściwej reakcji innych ludzi. Dzięki sygnałom od mieszkańców pomoc przychodzi na czas. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu grozi wychłodzenie. Wystarczy zadzwonić na bezpłatny telefon alarmowy 112. Nasze działanie może uratować ludzkie życie.
Źródło: KPP Sanok