Imigranci w naczepie ciężarówki
Wspólny patrol Straży Granicznej oraz Krajowej Administracji Skarbowej ujawnił sześciu obywateli Afganistanu, którzy w ukryciu przekroczyli granicę ze Słowacji do Polski. Mężczyźni podróżowali w ciężarówce wiozącej produkty żywnościowe z Serbii do Rosji.
Zdarzenie miało miejsce 13 stycznia w Lipowicy (pow. krośnieński) na Podkarpaciu.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Sanoku oraz mundurowi z Urzędu Celno-Skarbowego (Referat Realizacji w Barwinku) prowadzili kontrolę drogową na trasie z południa Europy. Ich głównym zadaniem było przeciwdziałanie nielegalnej imigracji i przemytowi towarów.
Do kontroli wytypowali serbską ciężarówkę wiozącą transport osłonek kolagenowych z Serbii do Rosji. W pewnym momencie usłyszeli dźwięki dochodzące z wnętrza naczepy. Po otwarciu okazało się, że znajdowało się tam sześciu młodych mężczyzn bez dokumentów. Ustalono, że byli to pełnoletni obywatele Afganistanu. Cudzoziemcy przyznali, że do naczepy dostali się w Rumunii bez wiedzy kierowcy. Wszystko zorganizowali tamtejsi przemytnicy, którzy zainkasowali po 3 tys. euro od każdego. Afgańczycy składali wcześniej wnioski o pomoc międzynarodową w Rumunii, jednak postanowili wybrać się dalej — do Niemiec.
Cudzoziemcy byli w dobrej kondycji fizycznej. Mieli dodatkowe ubrania oraz koce. Po przybyciu do placówki funkcjonariusze SG zapewnili im żywność oraz ciepłe napoje.
Wszczęto czynności zmierzające do przekazania cudzoziemców z powrotem do Rumunii w ramach tzw. procedury dublińskiej.
W tym roku (2022) było to pierwsze tego typu zdarzenie ujawnione na Podkarpaciu. W minionych 2021 roku Straż Graniczna zatrzymała 80 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli podkarpacki odcinek granicy ze Słowacją. Byli to głównie obywatele Afganistanu oraz Syrii, którzy przemieszczając się tzw. szlakiem bałkańskim, dotarli do Polski, ukrywając się w naczepach ciężarówek. Polskę traktowali jako kraj tranzytowy.
Źródło: BiOSG