Bieszczady. Mandat za selfie ze znakiem granicznym
Strażnicy graniczni z bieszczadzkich placówek w Wojtkowej i Czarnej górnej złapali na gorącym uczynku 9 turystów, którzy nielegalnie weszli na pas drogi granicznej i chcieli sobie zrobić zdjęcie na granicy państwa.
Podczas długiego weekendu (1 do 5 maja) funkcjonariusze SG z placówki z Wojtkowej odnotowali 5 przypadków nielegalnego wejścia na pas drogi granicznej. Sprawcami wykroczeń było 7 obywateli Polski oraz 1 Norwegii. Wszyscy ulegli pokusie zrobienia sobie zdjęcia ze słupem granicznym. Pięciu z nich zostało ukaranych mandatem karnym, pozostałą trójkę pouczono.
Podobne zdarzenie miało miejsce na odcinku granicy ochranianym przez funkcjonariuszy SG z placówki w Czarnej Górnej. Tam na pas drogi granicznej weszła polska turystka, która również chciała zobaczyć jak wygląda granica. Za popełnione wykroczenie została ukarana mandatem karnym.
Należy pamiętać, że wchodząc na pas drogi granicznej zostanie się skontrolowanym przez Straż Graniczną. Turystom odwiedzającym Bieszczady i tereny położone przy granicy państwa przypominamy zatem o przepisach porządkowych.
Na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Złamanie go jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 500 zł. Natomiast podejście do ukraińskiego znaku jest już nielegalnym przekroczeniem granicy, które ze względu na charakter zdarzenia jest wykroczeniem lub przestępstwem.
Źródło: BiOSG