Dwa śmiertelne wypadki na drogach naszego regionu
Do tragicznego wypadku doszło dziś rano (05.06) w Jastkowicach, gdzie kierująca oplem uderzyła w drzewo. Jej życia nie udało się uratować. Wczoraj w Komborni bus zderzył się z pojazdem ciężarowym. W wyniku odniesionych obrażeń w szpitalu zmarł kierowca busa. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tych wypadków.
Dzisiaj po godz. 5, dyżurny stalowowolskiej policji, został powiadomiony o wypadku w miejscowości Jastkowice. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca oplem, na łuku drogi, prawdopodobnie straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z jezdni i uderzyła w przydrożne drzewo. Służby ratownicze podjęły reanimację kierującej. Niestety życia 20-letniej mieszkanki powiatu stalowowolskiego nie udało się uratować. Kobieta jechała sama.
Do drugiego wypadku doszło wczoraj (04.06) około godz. 11, na drodze krajowej nr 19 w Komborni w powiecie krośnieńskim. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem typu bus marki Peugeot, prawdopodobnie na śliskiej nawierzchni, wpadł w poślizg, uderzył w barierę, po czym odbił się od niej, wjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z ciężarówką. Nieprzytomnego kierowcę busa przetransportowano do szpitala. W wyniku doznanych obrażeń, 75-letni mieszkaniec województwa lubelskiego po kilku godzinach zmarł. 51-letni kierowca ciężarowego mana był trzeźwy.
Źródło: KWP Rzeszów