Sanoccy policjanci pomogli 10-letniej dziewczynce
Policjanci pomogli 10-letniej dziewczynce, która podróżując ze swoją mamą samochodem, zadławiła się gumą do żucia i zaczęła się dusić. Jeden z funkcjonariuszy natychmiast udzielił jej pierwszej pomocy, a drugi wezwał pogotowie. Po przywróceniu oddechu, dziewczynka została przekazana załodze karetki.
W poniedziałek, przed godz. 11, do policjantów ruchu drogowego, prowadzących kontrole na ul. Krakowskiej w Sanoku, podbiegł mężczyzna prosząc o pomoc. Okazało się, że chodzi o dziewczynkę, która zadławiła się gumą do żucia i zaczęła się dusić. Policjanci przerwali czynności i używając sygnałów uprzywilejowanych udali się na miejsce zdarzenia.
Przy samochodzie, który zatrzymał się na pasie ruchu na ul. Krakowskiej, zebrała się już grupa osób próbujących pomóc dziecku. Mł. asp. Tomasz Kucharczyk bez chwili zawahania podbiegł do dziewczynki przechylił ją do przodu i kilkukrotnie uderzając ręką w plecy, próbował udrożnić drogi oddechowa. Gdy czynność nie przyniosła oczekiwanego efektu, policjant zastosował chwyt Heimlicha i po kilku uciśnięciach dziecko odzyskało oddech.
Drugi z policjantów sierż. szt. Maciej Paprocki wezwał na miejsce pogotowie. Dziewczynka została przekazana pod opiekę załodze karetki.
Źródło: KPP Sanok