Sonda na brzozowskim rynku
Chociaż od zakończenia rewitalizacji rynku w Brzozowie minął niespełna rok, to jednak szybko stał się ulubionym miejscem spędzania wolnego czasu dla mieszkańców i przyjezdnych. Przestrzeń rynku jest stopniowo urządzania. Na początku wakacji dokonano nasadzeń w rozstawionych donicach, donico-ławkach i kwietnikach. Ukwiecenie rynku zostało wsparte środkami unijnymi. Rynek najpiękniejszy jest w letnie wieczory, kiedy migają światłami fontanny i lśni iluminacja ratusza. Odbywają się też tu imprezy, takie jak majówka na brzozowskim rynku czy niedawny finał ignacjańskich dni młodzieży. W sondzie ulicznej mieszkańcy wyrażali zazwyczaj zadowolenie z nowego wyglądu rynku.
Chwila chwila, a może by tak spytać wszystkich Brzozowiaków w sprawie Rynku? Gdzie były konsultacje? Gdzie było referendum? Gdzie były informacje o stanie finansów gminy obciążonych tym Rynkiem? I co mnie śmieszy najbardziej – bardzo jednostronne wypowiedzi na filmiku. Mało kto zna prawdziwe realia Rynku. Kilka sklepów przez remont padło, mniej miejsc parkingowych, gmina wyrąbała niepotrzebnie pieniądze. Brzozów ma inne problemy – bezrobocie, bardzo duże podatki, ogólnie coraz gorsze perspektywy dla młodych ludzi. No ale hola hola – macie ludziska kolorową fontannę! Hip Hip hurraaa! Szanowną redakcję RBR Info proszę o bardziej obiektywne materiały. Nikt nie potrzebuje drugiego TVNu, poza… Czytaj więcej »
Dżonyłoker – proponujemy zamiast whisky trochę zimnej wody na gorącą głowę.
To Kupa kamieni wstrętna, a na dodatek bardzo uciażliwa!!! Szkoda słow na ten szajs. Ktoś za to zniszcenie Rynku odpowie.
Tak 10 osób max zadowolonych dla tylu ludzi to zrobiono. A o obwodnicy jak nie widać tak …. i kto jest za to odpowiedzialny na pewno żaden urzędnik w UM Brzozów.
Rynek jest świetny. W sam raz na spacery w słoneczne dni. Wspaniała robota!
Brawo Andrzej! nareszcie długo wyczekiwany pozytywny głos w tej dziwnej społeczności Malkontentów, którym wszystko przeszkadza. Brzozowiacy! ogarnijcie się bo wstyd, brzmicie jak sfrustrowani, niezadowoleni ze wszystkiego smutasy, a żyjecie w takim pięknym miejscu!
A dla biadolących na kamienny charakter rynku podpowiem, że rynek w Warszawie – o dziwo, nie jest trawnikiem, rynek w Krakowie – dlaczego nie ma tam trawy??? rynek w pobliskim Sanoku?? gdzie trawa?
Cieszcie się, że nie chorujecie, zamiast rzygać tymi negatywami!
pada,zle! slonce swieci żle!!! Nie było rynku – zle, odnowiony rynek też żle!!! Nam Polakom nie dogodzi!!! Cieszmy się z tego co mamy , bo nie znamy dnia ani godziny !!!