20-latek stracił prawo jazdy, a 17-latek jechał bez uprawnień
20-letni kierowca hondy jechał z prędkością 133 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie ograniczenie wynosi 50 km/h. Zaś 17-latek kierował motorowerem mimo, że nie posiadał uprawnień do kierowania. Policjanci obydwa wykroczenia ujawnili w Jabłonce.
Jazda z nadmierną prędkością nie dość, że wiąże się z wysokim mandatem, utratą prawa jazdy i otrzymaniem punktów karnych, to przede wszystkim stwarza realne zagrożenie bezpieczeństwa zarówno dla kierującego, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Wczoraj, przed godz. 22 w Jabłonce, na drodze wojewódzkiej nr 835, funkcjonariusze brzozowskiej drogówki zatrzymali do kontroli 20-letniego kierowcę hondy, który pomimo obowiązującego ograniczenia do 50 km/h jechał swoim pojazdem z prędkością 133 km/h. Został ukarany wysokim mandatem karnym, na jego konto wpłynęły też punkty karne, a z prawem jazdy pożegnał się na okres 3 miesięcy.
Tego samego dnia, również w Jabłonce, policjanci zatrzymali motorowerzystę, który zdecydował się na jazdę pomimo tego, że nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania. 17-latek został ukarany mandatem karnym. Jednak to nie koniec konsekwencji, gdyż teraz jego sprawą zajmie się sąd, który zdecyduje na jaki okres zostanie orzeczony mu zakaz prowadzenia pojazdów.
TH.
Źródło: KPP Brzozów